27 Lis 2024
Dekoracje świetlne na Gubałówce to wizualna magia, której nie dasz rady się oprzeć. Takie rozwiązania znane są z centrów większych i mniejszych miast, ale to właśnie w górach pośród bezkresu przyrody robią naprawdę niezwykłe wrażenie. I chociaż Gubałówka jest chyba najczęściej deptaną przez „niedzielnych” turystów górą w obrębie Zakopanego, to zimowa Kraina Światła każe popatrzeć na nią w zupełnie nowy sposób i… zakochać się w górach po raz kolejny. Bo wyprawa do Krainy Światła to zupełnie coś innego niż letnia wspinaczka na Gubałówkę. Klimat tego miejsca ma własny, unikatowy charakter i trudno porównać go z innymi instalacjami świetlnymi. Po prostu jest wyjątkowy.
Dekoracje świetlne najlepiej oglądać już po zmroku. Na szczęście w grudniu słońce zachodzi dość wcześnie, bo już około 15.45. Nie trzeba czekać do późnego wieczora, by móc w pełni rozkoszować się niezwykłymi widokami na Gubałówce.
Kraina Światła na Gubałówce może nie ma zbyt oryginalnej nazwy, ale na tym brak elementu zaskoczenia się kończy. Wszystko, co można zobaczyć na górze, mocno nawiązuje do motywów zimowych i góralskich. Są oczywiście płatki śniegu, bo bez nich trudno o zimowy klimat, jest choinka, którą można potraktować jako oczywistość. Ale jest też słynny biały niedźwiedź z Krupówek, nieodłączny element letnich i zimowych wakacji w Zakopanem. Jest góral z góralką w strojach ludowych – jedna z popularniejszych dekoracji, przy której i miejscowi, i turyści chętnie robią zdjęcia.
Jedną z dorocznych atrakcji zimowego Zakopanego jest kulig. Tradycyjnie wieloosobowe sanie wyłożone owczymi skórami są ciągnięte przez konie. Oczywiście, że na Gubałówce nie brakuje takiego zaprzęgu w świetlnej wersji! To jeden z symboli zimowych wakacji i nie mogło go zabraknąć.
Są też zwierzęta, które przy odrobinie szczęścia można spotkać w górach: świstaki, jelenie, sarny, wilki. Nieopodal nich stoją kozice.
Nie zabrakło też ogromnego, podświetlonego napisu GUBAŁÓWKA.
Co będzie w kolejnych latach? To pilnie strzeżona tajemnica, ale doświadczenia z poprzednich sezonów podpowiadają, że może być tylko lepiej. Rokrocznie instalacja złożona z tysięcy lampeczek ledowych jest coraz większa i coraz atrakcyjniejsza. Pojawiają się nowe obiekty, które natychmiast wypatrują czujne oczy stałych bywalców Gubałówki. W najbliższym sezonie z całą pewnością można liczyć na niespodziankę.
Jak każdą górę, tak i Gubałówkę można zdobyć piechotą lub korzystając z kolei linowej.
Zimowe wejście na Gubałówkę w celu obejrzenia dekoracji świetlnych jak najbardziej jest możliwe. To stosunkowo łagodne wzniesienie i trasa nie powinna nikomu sprawić problemu. Należy jednak wziąć pod uwagę warunki pogodowe (w zimie bardzo zmienne) oraz porę roku – latarka lub czołówka są w czasie takiej wyprawy niezbędne.
Druga opcja to skorzystanie z oferty Polskich Kolei Linowych, które oferują wjazd wagonikiem na Gubałówkę. Trasa jest krótka, przejazd zajmuje niespełna cztery minuty. Warto ze względu na widoki, szczególnie jeśli zrobisz to jeszcze przed zmrokiem.
Gubałówka jest bardzo popularnym miejscem w Zakopanem niezależnie od pory roku. Powód? Łatwość dostania się na górę, łagodne stoki, bajeczne krajobrazy, duże tarasy widokowe i restauracja, w której latem można kupić coś na ochłodę, a zimą na rozgrzewkę. Restauracja także posiada własny taras widokowy, dlatego można połączyć przyjemne z przyjemniejszym – nie trzeba wybierać między odpoczynkiem i ciepłą herbatą a podziwianiem nocnej panoramy Tatr z Gubałówki.
Pora rozprawić się z niechlubną opinią o góralach, którzy każą sobie za wszystko płacić. Otóż zwiedzanie Krainy Światła na Gubałówce i robienie zdjęć jest całkowicie darmowe! Można tam spędzić dowolną ilość czasu bez żadnych konsekwencji finansowych.
Jeśli wejdziesz na Gubałówkę piechotą, cała wyprawa będzie bezpłatna. Jeśli zdecydujesz się na wjazd kolejką, musisz liczyć się z koniecznością zapłacenia za bilety, ale to rzecz zupełnie niezależna.